Przeprowadzone przez Instytut Journal of Midwifery & Reproductive Health badania wskazały jednoznacznie, że spożywanie daktyli pod koniec ciąży ułatwia poród, nie mając przy tym negatywnego wpływu na matkę oraz dziecko.
Zgodnie opublikowanymi wnioskami, jedzenie sześciu daktyli niesiarkowanych pod koniec trzeciego trymestru ciąży sprawia, że szyjka macicy jest bardziej dojrzała, a pęcherz płodowy wytrzymuje dłużej. Daktyle ułatwiają szybsze rozwieranie się szyjki macicy, co skraca pierwszy okres porodu. Daktyle sprawiają również, że samoistnie rozpoczyna się czynność skurczowa w terminie porodu, bez konieczności jego indukowania z powodu przenoszenia ciąży. Tym samym zmniejsza się ryzyko konieczności zastosowania oksytocyny, na którą wiele kobiet bardzo źle reaguje.
Na czym polega działanie daktyli?
Świeże Daktyle uwrażliwiają macicę na działanie naturalnej oksytocyny. To hormon, który jest podstawą w okresie porodu i tuż po nim. Powoduje ona skurcze, których skutkiem jest rozwarcie się szyjki macicy.
Jednak nie tylko z tego powodu warto jeść daktyle pod koniec ciąży. Ich drugi efekt to także wartości odżywcze, przede wszystkim nasycone i nienasycone kwasy tłuszczone, które dadzą organizmowi matki energię w tym trudnym dla niej czasie. Jednocześnie kwasy tłuszczowe biorą udział w produkcji prostaglandyn – hormonów wpływających na przygotowanie szyjki macicy do porodu. Ich korzyścią są również naturalne cukry dające dużą dawkę energii.
Daktyle jest bardzo łatwo zjeść, dlatego można je mieć pod ręką także na sali porodowej. Zawierają one składniki takie jak błonnik łagodzący zaparcia, zmniejszający przy tym ryzyko cukrzycy ciążowej i stanu przedrzucawkowego. Dodatkowym atutem jest potas pomagający w utrzymaniu równowagi wodno-elektrolitowej, regulujący ciśnienie tętnicze oraz magnez zmniejszający bolesne skurcze łydek. Witamina K z kolei utrzymuje prawidłową krzepliwość krwi, co w czasie akcji porodowej ma bardzo duże znaczenie. Kolejnym składnikiem daktyli suszonych jest kwas foliowy, który zapobiega wadom cewy nerwowej u dziecka, przyczyniając się do lepszego rozwoju układu nerwowego.
Daktyle w ciąży – dlaczego jeszcze warto je jeść?
Daktyle medjool to owoce, których nie może zabraknąć w diecie ciężarnej. Nie tylko z uwagi na poród. Oferują wiele wartościowych składników odżywczych – antyoksydantów, witamin, mikroelementów, które korzystnie wpływają na organizm kobiety w ciąży i rozwijającego się płodu.
Minimalizują ryzyko zaparć w ciąży
Zaparcia i problemy wypróżnianiem to częsta bolączka, która wynika między innymi ze zmian hormonalnych, jakie zachodzą w ciele kobiety w ciąży. Wprowadzenie daktyli do diety może znacznie zminimalizować ten problem. Wszystko za sprawą błonnika, który stymuluje jelita do lepszej pracy a tym samym pomaga wypróżnianiu. Jedynie 4 daktyle zawierają około 6,7 gramów błonnika pokarmowego, co odpowiada około 25% zalecanego dziennego spożycia od 20 do 35 gramów
Regulują gospodarkę płynów
W ciąży ciało kobiety potrzebuje potasu, aby zadbać o prawidłową gospodarkę płynów w organizmie i zadbać o niskie ciśnienie krwi. W zapewnieniu odpowiedniego poziomu potasu pomagają oczywiście daktyle, które są cennym źródłem tego mikroelementu. W 100 gramowej porcji znajduje się prawie 696 miligramów potasu.
Minimalizują ryzyko wad cewy nerwowej u płodu
Owoce palmy daktylowej są również źródłem kwasu foliowego, który wspomaga kształtowanie się narządów, chroni przed wadami układu nerwowego i wrodzonych wad cewy nerwowej płodu. Odpowiedni poziom kwasu foliowego w organizmie minimalizuje też ryzyko wczesnego porodu.
Zapewniają mocne kości i mięśnie
Witamina K zawarta w daktylach pomaga w rozwoju mocnych kości u dziecka, a także funkcjonowaniu mięśni i nerwów.
Stanowią zdrowy zmiennik słodyczy
W ciąży często podjadamy i sięgamy po słodycze. Suszone daktyle mogą stanowić zdrowy i pożywny zamiennik słodyczy w diecie ciężarnej. Oferują odpowiednią ilość słodyczy a jednocześnie wprowadzają do organizmu wiele cennych składników. Jako doskonałe źródło fruktozy zapewniają też spory zastrzyk energii do walki ze zmęczeniem w czasie ciąży.
Ponadto badania wykazały, że spożywanie w czasie ciąży naturalnych cukrów takich jak te zawarte w daktylach, wiązało się z wyższymi wynikami testów na inteligencję u dzieci.
Przeczytaj więcej w artykule: Daktyle i ich właściwości.
Czy jedzenie daktyli w ciąży jest bezpieczne dla dziecka?
Spożywanie daktyli w dawkach rekomendowanych jest w pełni bezpieczne. Nie ma żadnych badań, które potwierdziłyby jakiekolwiek negatywne działanie owoców palmy daktylowej na organizm kobiety w ciąży i rozwijający się płód.
Warto jednak pamiętać, że daktyle są przekąską wysokokaloryczną, dlatego nie należy przesadzać z ich spożywaniem, zwłaszcza w ciąży.
Chociaż nie zdarza się to często, u niektórych ludzi daktyle mogą powodować reakcje alergiczne. Objawiają się one najczęściej mrowieniem, swędzeniem lub obrzękiem wokół ust lub języka.
Ile daktyli jeść przed porodem?
Daktyle można oczywiście jeść przez cały okres ciąży, ale uważając na wysoki poziom zawartego w nich cukru. W celu skorzystania z ich dobrodziejstwa w czasie porodu, należy jeść sześć daktyli dziennie zaczynając od 36 tygodnia ciąży. Kupując daktyle trzeba wybrać takie ekologiczne i niesiarkowane. Wówczas z pewnością nie wywołają one uczulenia. Naturalne suszenie jest wystarczającą metodą ich zabezpieczenia. Daktyle w czekoladzie idealnie sprawdzą się jako zdrowy zamiennik słodyczy.